Rafix Rafix
102
BLOG

Polowanie z Palikotem

Rafix Rafix Polityka Obserwuj notkę 3

Moje własne częstochowskie :)

 

Bronek dobrym jest myśliwym
Nie zostawi zwierza żywym
Z dubeltówką idzie w las
Polowania nadszedł czas

Ma u boku Palikota
To dla niego jest robota
Wielka bestia pyskiem kłapie
Pewnie zaraz kogoś złapie

Idą wolno  nasłuchują
Wszak nie pierwszy raz  polują
W koło cisza wielka trwoga
Boże ześlij ekologa!

Nagle słychać gdzieś kwakanie
Czyżby to kacze zebranie?
Bronek uśmiech ma pod nosem
Będzie obiad z kaczym sosem

Juz Palikot zęby szczerzy
Sierść na karku mu się jeży
Czuje blisko gdzieś kaczora
Nic już nie powstrzyma stwora

Skoczył w krzaki, wielkie krzyki
Podniósł się harmider dziki
Bronek usmiech ma na twarzy
Obiad z kaczki mu się marzy

Nagle wszystko sie skończyło
Polowanie fajne było
Bronek patrzy niedowierza
Bestia w pysku trzyma zwierza

Dookoła wodzi wzrokiem
Zbliża się sprężystym krokiem
Czy możliwe by to było?
przecież miało być tak miło!

Coś ty zrobił bydle głupie
Kogoś ty złapał za kuper?
Krzyczy załamany Bronek
Ten kaczor to przecież  Donek!

 

 

 

Rafix
O mnie Rafix

Z cyklu zachować od zapomnienia,polecam archiwum bloga: ABC Manipulacji Nie zaprzedać prawdy Szkodnik Rymkiewicz, Zybertowicz, Fredom House Rapowanki Wierszowanki :) Rapowanka o Bondaryku Polowanie z Palikotem Cóżeś uczynił Donaldzie!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka