"Kłamstwo smoleńskie jest rozbite w proch - ogłosił kilku tysiącom uczestników wiecu PiS pod Wawelem Jarosław Kaczyński. Druga rocznica pogrzebu prezydenckiej pary zgromadziła też przeciwników pochówku Kaczyńskich na Wawelu. Gwizdy i okrzyki "Wawel wolny od polityki" czy "Krzyż Katyński nie Kaczyński" ścierały się ze skandowanymi przez uczestników wiecu hasłami: "Zwycieżymy" czy "Jarosław, Jarosław"".
To informacja z Faktów i portalu TVN24. "Zgromadziła przeciwników" , "ścierały się", "gwizdy", "okrzyki", "skandowane hasła" , brzmi poważnie. Hm a więc doszło do konfrontacji pod Wawelem, mogłoby się komuś wydawać.
Kilka tysięcy jak podaje TVN24 na przeciw......20 ! osobom z transparentami jak informują Wiadomości.
Znając rzeczywistość, to musiało być sporo ludzi pod Wawelem, skoro media głównego nurtu podały, że było ich kilka tysięcy.
Na manifestacji w Budapeszcie pamiętam, określano w niektórych mediach liczbę manifestujących na 2 tysiące w tym 500 osób z Polski. Finantial Time podawał wówczas liczbę uczestników na 100 tysięcy w tym kilka tysięcy z Polski.
Ale nawet, jeżeli pod Wawelem było tylko kilka tysięcy zwolenników Jarasława Kaczyńskiego, to ta biedna dwudziestka musiała gardła zedrzeć by redaktorzy z TVN24 cokolwiek mogli usłyszeć.